Saturday 24 December 2016

Quinta dos Penassaias 2011, 16/20


Ponieważ u nas w PT nie ma drugiego dnia Świąt, więc my w domu zwykle zaczynamy świętowanie nieco wcześniej, bo już w przeddzień wigilii. Był więc już domowo pieczony chleb, był bigos i sałatka.
Quinta dos Penassaias doskonale się zgrała z polskim jedzeniem ze względu na swój smak herbaciany. Kolor jajeczkowy, świetna kwaskowatość i choć krótkei w ustach bardzo nam smakowało. Zakupione także w czwartek w najbliżej położonej od nas garrafeira, czyli sklepiku winnym, kiedy wracaliśmy pieszo z zapalenia głównej choinki na placu Aliados w centrum Porto.
Cena fantastyczna 4,5 EUR.

W przypadku genialnego szczepu encuzado wskazówka dla tych co nie wiedzą: trzeba wino otworzyć wcześniej (1 godzinę) i wstawić do lodówki.

No comments:

Post a Comment