Wednesday 10 May 2017

Nasze wczorajsze "tapeo" czyli rajd po barach w Olmedo, Rueda, Hiszpania.

Olmedo to mała miejscowość położona w regionie Rueda, Kastylia i Leon. 3-4 placyki, kilkanaście uliczek zamkniętych w starych średniowiecznych murach.  Dwa placyki z barami: Plaza Maria i Plaza Major.
Mieszkaliśmy w Castilla Termal Balneario de Olmedo (fantastyczne spa). Olmedo to strasznie nie-turystyczne miejsce, z dala od jakichkolwiek szlaków turystycznych.

Postanowiliśmy więc zjeść trochę tapas, pogaworzyć z kelnerami, ale przede wszystkim spróbować lokalnych win (zawsze 1 kieliszek białego Verdejo z Rueda i 1 czerwone Ribera).


Pierwsze kroki skierowaliśmy do Restaurante Rincón Mudejar.

Lista win na kieliszki przyjemna, choć krótka. Ceny zachęcające: od 1,2 do 2 EUR za kieliszek.

Pierwsza runda i od razu świetne wrażenia.
VR Verdejo 2016 16/20 i Pinna Fidelis 2015, 16/20.
Boskie bocadillios z pastą z tuńczyka a potem z podgrzewaną ośmiornicą (pulpo a feira) i posypane pimenton.

 


Druga runda to:

Martivilli Verdejo 2016, 16/20 i Las Navias La Mejorada 2011, 17/20 (czerwone z Castilla e Leon, 12 miesięcy w beczkach, kieliszek za 2 EUR).

 



Potem utknęliśmy w Jimeno Factoría.

Jako że pora była już kolacyjna zamówiliśmy standard hiszpański patatas bravas z bekonem i serem cabrales i super smaczne szaszłyki wieprzowe w sosie teriyaki kiełbaskę

Do tego wypiliśmy:

Białe Verderrubi Verdejo 2016, 14/20 i młode, owocowe La Planta 15/20.

  

Potem przyszła pora na czerwone Carmelo Rodero 2015, 15/20, miękkie czerwone owocowe, 9 miesięcy w beczce.





Na koniec zasiedliśmy przy barze w Restaurante los Caballeros.

Lista win także bardzo krótka, ale OK na krótki postój, ceny podobne 1.2 do 1,6 EUR za kieliszek.
Do przystawki oliwki, chipsy i Tortilla española.


Czerwone i pieprzne Finca Resalso 2013, 16/20 i białe Verderrubi Verdejo 2016, 14/20.




Druga kolejka to :

Fajne Òliegos Verejo 2016, 16/20 i słabe czerwone Valdubón, 14/20.

    .









No comments:

Post a Comment